Reklama
Reklama

Wokalistka Ich Troje nie mogła powstrzymać się od komentarza. Tak oceniła szanse Luny na Eurowizji

Wybór Luny na tegoroczną reprezentantkę Polski podczas finału Eurowizji wzbudził w naszym środowisku muzycznym wiele skrajnych emocji. Na temat szans 24-letniej piosenkarki wypowiedziała się Justyna Majkowska - artystka, która wraz z zespołem Ich Troje dwukrotnie występowała na europejskiej scenie.

Przed nami kolejny finał Eurowizji

Kolejny finał Konkursu Piosenki Eurowizji zbliża się wielkimi krokami. Wybór Luny na reprezentantkę Polski podczas 68. odsłony popularnego wydarzenia wywołał w naszym kraju wiele kontrowersji. Wszystko dlatego, że choć chęć rywalizacji na międzynarodowej scenie zgłosiła rekordowa liczba artystów, wśród których nie zabrakło najsłynniejszych gwiazd rodzimej estrady, jury zdecydowało się postawić na 24-letnią przedstawicielkę "kosmicznego popu".

Reklama

Tym sposobem piosenkarka okazała się lepsza niż Justyna Steczkowska, Krystyna Prońko czy Natasza Urbańska.

Na temat szans młodej artystki wypowiadają się nie tylko internauci, ale także polscy artyści. Czy Luna ma szansę powtórzyć historyczny sukces Edyty Górniak, która w 1994 roku stanęła na podium?

Wokalistka Ich Troje ocenia szanse Luny podczas Eurowizji

Według Justyny Majkowskiej - byłej wokalistki zespołu Ich Troje, który dwukrotnie reprezentował nas na Eurowizji - Luna ma spore szanse na to, by sprawić naszym słuchaczom sporą niespodziankę.

"Luna jest bardzo charakterystyczną i to może uplasować się na wysokim miejscu, czego z serca życzę. Już w preselekcjach stawiałam na nią właśnie. Nagrałam nawet krótki materiał video na swoje media społecznościowe, że czuję pod skórą, że Luna zostanie wybrana" - zdradziła piosenkarka w rozmowie z dziennikarzami Radia ZET.

Przy okazji artystka odniosła się do kontrowersji, jakie zwykle budzą wybory jury.

"Awantury przy tego rodzaju konkursach były, są i będą, a szkoda. Uważam, iż organizator powinien zadbać o transparentność wyboru najlepszej piosenki a tym samym najlepszego podmiotu wykonawczego. Zauważmy, że podobne kontrowersje są przy rozdawaniu innych nagród jak Fryderyki, Oscary, Grammy i inne. Wyniki nie zawsze są zgodne z oczekiwaniami społeczeństwa" - dodała była uczestniczka Eurowizji.

Justyna Majkowska zdradza przepis na sukces

Poza tym Justyna Majkowska twierdzi, że pomimo upływu lat wciąż nie zmienił się przepis na sukces w europejskim konkursu.

"Przy okazji występu w Rydze w 2003 roku było podobnie jak dziś. Musiało być show, musiał być obrazek, sama piosenka - dobra melodia, w porządku, wokal nie musiał się obronić. My byliśmy na tyle ciekawi i charakterystyczni, że niewiele trzeba było robić. Inaczej było przy drugim podejściu w 2006 roku, no wtedy to już na scenie działo się... wszystko" - zdradziła piosenkarka serwisowi radiozet.pl.

Zobacz też:

Ile Luna zarobi za start w Eurowizji? Odpowiedź nie jest taka prosta

A jednak to nie były plotki o Viki Gabor. Wygryzła Edytę Górniak

Luna w centrum afery. To już pewne. Punktacja została sfałszowana

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Justyna Majkowska | Ich Troje | "Eurowizja" | Luna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama