Wiadomość o zdradzie i nieślubnym synu męża nadeszła znienacka. Tak zareagowała
Paweł Królikowski i Małgorzata Ostrowska-Królikowska uchodzili za zgodną i szczęśliwą parę i chlubny wyjątek na tle polskiego show biznesu. Przynajmniej do chwili, gdy wyszło na jaw, że aktor w międzyczasie dochował się nieślubnego syna. W najnowszym wywiadzie Ostrowska-Królikowska ujawniła, jak zareagowała na niewierność męża. Niewiele osób zdobyłoby się na podobny gest…
Paweł Królikowski i Małgorzata Ostrowska-Królikowska poznali się w szkole aktorskiej. Aktor wspominał w wywiadach, że przyszła żona początkowo nie była nim zainteresowana. W rozmowie z „Faktem” wyznał:
„Ja przystojny nie byłem i musiałem zabiegać o tę pierwszą randkę wielokrotnie”.
Małżeństwo Pawła i Małgorzaty Królikowskich uchodziło za wyjątkowe w polskim show biznesie. Pary z tak długim stażem nie trafiają się w tej branży zbyt często. Królikowscy, rodzice pięciorga dzieci, uchodzili za wyjątkowo zgodne i szczęśliwe małżeństwo, w każdym razie zanim wyszło na jaw, że już na starcie przeżyli zawirowania, które poważnie zachwiały ich związkiem.
W latach 1992-1999 aktor zaangażował się w realizację programu „Truskawkowe studio”. Nagrywany we Wrocławiu program dla młodzieży był jego oczkiem w głowie. Na planie Królikowski poznał pewną dziewczynę.
Po kilku latach, gdy była ona już studentką, los ponownie skrzyżował ich drogi. Jak rok temu donosił informator „Super Expressu”:
„Zakochali się. Paweł z nią zamieszkał, ona urodziła mu syna”
Pozamałżeński romans jednak się wypalił. Kiedy Królikowski poprosił żonę, by mu wybaczyła, Ostrowska-Królikowska stanęła przed nie lada dylematem. Jak wspomina w najnowszym wywiadzie dla miesięczniku „Twój Styl”:
„Przed laty dowiedziałam się, że mój mąż Paweł ma we Wrocławiu romans, z którego urodzi się dziecko. Pamiętam tamtą trudną rozmowę i jego wzrok. Nie chciał rozbijać naszej rodziny. Nie wiedział, co robić”.
Wtedy aktorka podjęła decyzję, na którą nie każdy by się zdobył. Jak dała do zrozumienia w „Twoim Stylu”, takie wyjście wydało jej się jedynym właściwym:
„Powiedziałam: "Dziecko niczemu nie jest winne. Musimy otoczyć je wspólnie miłością". Mąż przywoził później swojego syna, Maćka do nas. Ułożyliśmy się wszyscy z tą sytuacją, wybaczyłam zdradę. Czy bolało? Tak. Ale gdy po śmierci Pawła nasza córka Julka powiedziała: "Mamo, jestem ci wdzięczna, że wybaczyłaś tacie i przyjęłaś go z powrotem do domu", wiedziałam, że to była dobra decyzja. Gdybym szukała odwetu, byłabym dziś zgorzkniałą kobietą. Zemsta i złość to niedobrzy doradcy”.
Po śmierci Pawła Królikowskiego, Maciej ze swoją mamą uczestniczyli w pogrzebie. Nieślubny syn aktora otrzymał także należną mu część spadku.
Z Małgorzatą Ostrowską-Królikowską do tej pory pozostaje w kontakcie. Regularnie uczestniczy w zainicjowanym 9 lat temu przez ojca Festivalu CZ-PL im. Pawła Królikowskiego, którym obecnie opiekuje się wdowa.
Zobacz też:
Nie do wiary, jak nazwała Ostrowską-Królikowską. Do akcji wkroczyła Kurowska. "To jest podłe"
Poruszające słowa Królikowskiej. Oto co wyznała cztery lata po śmierci męża
Ostrowska-Królikowska wspomina ostatnie chwile z mężem. "Widziałam, jak Paweł odchodzi"
