Reklama
Reklama

Kasia Burzyńska przez trzy noce po ślubie płakała!

​Prezenterka "Pytania na śniadanie" Katarzyna Burzyńska (31 l.) bardzo przeżyła swój ślub z pracownikiem agencji reklamowej Łukaszem Sychowiczem. Jak zdradza, sama ceremonia nie była dla niej stresująca, bo przygotowywała się do niej od dziecka. Nerwy puściły jej dopiero po całym zdarzeniu.

​Prezenterka "Pytania na śniadanie" Katarzyna Burzyńska (31 l.) bardzo przeżyła swój ślub z pracownikiem agencji reklamowej Łukaszem Sychowiczem. Jak zdradza, sama ceremonia nie była dla niej stresująca, bo przygotowywała się do niej od dziecka. Nerwy puściły jej dopiero po całym zdarzeniu.

- Jeszcze przez trzy dni po ślubie i weselu płakałam, bo wszystko mnie rozczulało - opowiada agencji Newseria Lifestyle.

- Jestem na haju cały czas, mimo że od ślubu minęły już trzy tygodnie. Czuję się wspaniale jako żona i zdecydowanie uważam, że stan małżeński to stan podekscytowania i znarkotyzowania.

Przypomnijmy, że ślub odbył się 6 czerwca w kościele Najświętszego Zbawiciela w Warszawie. Para przed świątynię zajechała zabytkowym fiatem. Przyjęcie weselne odbyło się w Pomiechówku.

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Katarzyna Burzyńska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama