Reklama
Reklama

Joanna Kurowska po śmierci męża wpadła w depresję!

Joanna Kurowska (49 l.) wraca do tragedii, która zdarzyła się w jej życiu w ubiegłym roku...


Aktorka tworzyła od lat tworzyła wspaniały związek z dziennikarzem sportowym, Grzegorzem Świątkiewiczem.

Niestety, 22 września 2014 roku mężczyzna zmarł.

Kurowska w rozmowie z "Faktem" wyznała, że mąż zmagał się w ostatnich latach z ciężką chorobą.

Z kolei "Super Express" dotarł do informacji, które świadczyły o tym, że mężczyzna "popełnił samobójstwo"!

Nie zmienia to faktu, że dla Joanny i jej 13-letniej córki była to niewyobrażalna tragedia!

Kurowska przypłaciła ją poważną depresją...

Reklama

"Przez dwa miesiące nie wychodziłam z domu.

Po śmierci męża byłam w ciężkiej depresji.

Nie kontaktowała się ze światem" - przyznaje w rozmowie z "Super Expressem" aktorka.

Joannie w uporaniu się z problemami pomogły dwie osoby, córka i Agata Młynarska.

"Pomyślałam sobie, że jak się powołało na świat taką wrażliwą, cudowną, mądrą istotę, to trzeba nie być egoistą, tylko zająć się tą osobą. To mi pomogło" - przyznaje.

Nieocenione było także wsparcie Agaty, która zachowała się tak jak powinna każda przyjaciółka!

"Gdyby nie ona, nie dałabym sobie rady.

Agata przejęła wszystko, co mogła przejąć w tym czasie.

Ona mnie rozumie, wie, co jest dla mnie ważne, a co nie. Bardzo mi pomogła i gdyby nie to, nie wiem, w jakim punkcie mojego życia bym dzisiaj była" - przyznaje Kurowska.


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Joanna Kurowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy