Reklama
Reklama

Jamelia była bita przez swojego chłopaka!

Piosenkarka Jamelia (33 l.) dopiero po latach przyznała się, że była ofiarą przemocy domowej!

Temat przemocy domowej to dla wielu osób nadal temat tabu.

Jakiś czas temu wyszło na jaw, że Nigella Lawson była bita przez męża. Mężczyzna nawet na oczach innych ludzi, w restauracji stosował wobec niej przemoc!

Wszyscy zapewne pamiętają także zdjęcia posiniaczonej i zakrwawionej Rihanny, zrobione tuż po tym, gdy pobił ją Chris Brown.

W polskim show-biznesie ze łzami w oczach Katarzyna Figura także wyznała, że mąż znęcał się nad nią.

Teraz przyznała się do tego także piosenkarka Jamelia.

Wykonawczyni hitu "Superstar" powiedziała w rozmowie z Kaye Adams, że wiele lat temu doświadczyła przemocy ze strony swojego ówczesnego chłopaka.

Reklama

Mężczyzna był na tyle brutalny, że bił także ich córeczkę.

Piosenkarka dotąd nikomu o tym nie mówiła.

W wywiadzie wyjaśniła, dlaczego milczała przez tyle lat.

"Czułam, że nikt mnie nie zrozumie. Nie chciałam nikomu się zwierzać, bo było to osobiste straszne przeżycie.

Bardzo trudno jest mówić o takich rzeczach głośno" - powiedziała.

Na szczęście Jamelia w porę otworzyła oczy i rozstała się z porywczym chłopakiem.

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama